Polska „Celebrytka” wygląda jak jej niższa i grubsza siostra bliźniaczka! Oglądając „Noc żywych trupów” od samego początku Pani O’Dea kogos mi przypominała.
Judith O'Dea pod koniec lat 60 zdobyła ogromną popularność po roli Barbary. Może to wrzystko ją przerosło ;/ Ale w filmie wypadła nieźle. Chociaż faktycznie niezbyt piękna.